Przychodząc do Kościoła czekałem Boga, ...
Przychodząc do Kościoła czekałem Boga, żyjącego Boga, a nie "pocieszenia w religii"
Bóg nigdy nie przestaje troszczyć się o nas, nawet gdy my przestajemy troszczyć się o siebie. Jego plan jest zawsze doskonały, chociaż często nie jesteśmy w stanie go zrozumieć.
Prawdziwa wiedza zakonników polega na tym, że wiedzą, co znaczy kochać Jezusa Chrystusa, nosić Jego krzyż, Jemu się podobać.
Miłosierne oczy Boga nie patrzą na to, kim jesteś albo kim byłeś, ale na to, kim będziesz.
Bóg jest oceanem miłości, który nie ma końca. Jest niewidzialnym światłem, które oświeca wszystko. Jest nieuchwytnym duchem, który napełnia całe stworzenie. Jest nieśmiertelną prawdą, która nigdy nie przemija. Jest wieczną mądrością, która rządzi wszystkim.
Zmartwychwstały Chrystus przekształca życie ludzi w jedno nieprzerwane święto.
Pan udaremnia zamysły przebiegłych: dzieło ich rąk nieskuteczne.
Życie to czas, w którym szukamy Boga.Śmierć to czas, w którym Go znajdujemy.Wieczność to czas, w którym Go posiadamy.
Bóg nie mieszka w świątyniach zbudowanych przez ludzkie ręce. Bóg mieszka w sercach ludzi. Ci, którzy nie mają Boga w swym sercu, nie znajdą Go nigdzie indziej.
Nigdy nie traci się czasu, gdy czeka się na Boga.
Służenie Bogu w ludziach jest największym szczęściem, wybraniem i radością.