Nie jest łatwo głosić Boga ...
Nie jest łatwo głosić Boga dzieciom i poganom, sceptykom i ateistom, i równocześnie tłumaczyć im, że my sami Boga nie posiadamy, że my tak samo na Niego czekamy.
Obraża niebo podła i nieufna tłuszcza,Co wzywa Boga, lecz się na Boga nie spuszcza.
I teraz patrzę na Ciebie, a Ty pytasz, czy nadal mnie obchodzisz, jakbym mógł przestać Cię kochać. Jakbym mógł zrezygnować z tego, co czyni mnie silniejszym niż kiedykolwiek. Nigdy nie odważyłem się dać z siebie dużo innej osobie (...) ale odkąd się poznaliśmy, cały należę do Ciebie. I będę należał jeśli mnie zechcesz.
Jakiegoś mnie, Panie Boże, stworzył, takiego masz.
Bóg jest przede wszystkim miłością; kocha każdego z nas jak jedynaka, nawet jeśli jesteśmy ogromnie grzeszni, nieodpowiedzialni i niezrozumiali.
Bóg jest bogaty w miłość do człowieka, pragnie go silniej, niż on sam siebie. Swoją miłością Bóg stwarza człowieka, swoją miłością wybawia go, swoją miłością przenosi go do wieczności.
Jakiż zysk ma Chrystus z tego, że Jego ołtarze pokrywają naczynia ze złota, gdy On sam umiera z głodu w osobie biednych? Najpierw nakarmcie Jego samego, który jest głodny, a potem, jeśli wam jeszcze zostaną pieniądze, ozdabiajcie Jego ołtarz.
Istnieje ludzka tęsknota za Bogiem, i istnieje również boska tęsknota za człowiekiem.
Nigdy nie będziemy w stanie zrozumieć, jakim Bogiem jesteśmy, dopóki nie zrozumiemy, jakim ludźmi jesteśmy. Bóg jest twórcą, mamy zrozumieć, jak on stworzył nas, czym jesteśmy stworzeni i jakie mamy miejsce w jego planie.
Bóg go stworzył, więc powinien uchodzić za człowieka.
Bez Boga doświadczamy naszej nicości, poznajemy nędzę naszej odziedziczonej słabości i zepsucia, które jest skutkiem naszych osobistych grzechów.