Droga człowieka do Boga - ...
Droga człowieka do Boga - na tym najbardziej stromym odcinku - nazywa się: samotność.
Bóg nie jest daleko od każdego z nas. W Nim bowiem żyjemy, poruszamy się i jesteśmy, jak powiedzieli także niektórzy z waszych poetów: 'Jesteśmy bowiem z Jego rodzaju'.
Wołasz Boga, On często schodzi po kryjomuI puka do drzwi twoich, aleś rzadko w domu.
W braku równości też się Bóg objawia.
Nigdy nie zapominaj, że Bóg zawsze stawia ludzi na naszej drodze z jakiegoś powodu.
My, chrześcijanie, jesteśmy być może jedyną biblią, którą świat jeszcze czyta.
Bóg nie jest tajemniczym stwórcą, który po stworzeniu świata odszedł z dala, lecz stanowi najwyższy cel życia, pociąga stworzenie ku sobie, jest spędzającym na przód i jednocześnie przyciągającym do środka.
Ciszę musisz mieć w sercu. Jeśli ją odnajdziesz, znajdziesz też Boga.
Motorem historii nie jest ani walka klasowa, ani interesy gospodarcze: motorem historii jest modlitwa, która napędza historię.
Boga nie ma - jest tylko sumienie.
Cierpienie jest jak dźwięk dzwonka, który wzywa do modlitwy.