Jezus nie poucza - On ...
Jezus nie poucza - On woła.
Nic tak nie przeraża człowieka nowoczesnego jak perspektywa istnienia Boga.
To, że Bóg ukochał człowieka, bynajmniej nie przeszkadza ludziom myśleć i radośnie działać.
Bóg antycypuje nasze prośby, podsuwa je nam do myśli i serca, ułatwia je, a nade wszystko sprawia, że usługują nam w tym Jego aniołowie.
Bóg jest jak tajemnica, na którą zawsze czekamy. Oto istota wiary: jest ona nieustającym poszukiwaniem Boga, bez początku, bez końca.
Pan zna zamysły ludzkie: że są one marnością.
To jest okropne: nie wierzę w Boga, a jednak żyję i myślę tak, jakbym w Niego wierzył.
W chwili nieszczęścia,kiedy go wszystko zdradziło,jeszcze pozostała mu wierną - ziemia, prosty człowiek i Bóg.
Bóg, jakiego znałem nie był Bogiem nagrody i kary, ale Bogiem miłości, który ma zawsze otwarte ręce dla wszystkich, bez względu na ich przewinienia.
Bóg nie zdejmuje ciężarów; wzmacnia tylko plecy.
Chrześcijanin dzięki wierze może i powinien być zawsze w kontakcie z kimś Innym, kto zna jego życie i jego przeznaczenie. Ten Inny nie jest z tej ziemi, jest z innego świata.