Johann Wolfgang von Goethe o Bogu
Bóg nie jest nigdzie dalej niż na wyciągnięcie ręki, ale to nasze ręce są zbyt krótkie, nie że On jest za wysoko.
Johann Wolfgang von Goethe mówi o bliskości Boga i ograniczeniach ludzkiego poznania.
Kościół jest zmordowanym, zakurzonym pielgrzymem przez pustynię.
Bóg jest miłością i każdy kto pozostaje w miłości, pozostaje w Bogu, a Bóg w nim. To skarbie największy który można odnaleźć.
Bóg jest miłością wieczną i bezgraniczną, której nie jesteśmy w stanie pojąć, ale możemy doświadczyć poprzez naszą własną miłość i życzliwość względem innych.
Ego sum via et veritas, et vitaja jestem drogą, prawdą i życiem.
Nie jestem pewien, że Bóg istnieje, ale rozumiem najważniejszy powód, dla którego ludzie w Niego wierzą. Dla wielu z nas Bóg jest wyjątkową formą nadziei. Przedstawia on obraz świata, który może wydawać się dominujący, ale w istocie jest ceną, którą płacimy za to, że sami możemy panować nad sobą i swoim losem.
Bóg zaprzęga do swego pługa również złe siły i nimi orze swoją rolę.
Pan Bóg nie zbiedniał, chociaż czasy są ciężkie.
Na dzień bitwy osiodła się konia, ale zwycięstwo zależy od Pana.
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie,Ojczyznę wolną racz wrócić, Panie.
Chcesz znać, o ile ważna twoja praca?Zważ, jak z niej prędko myśl do Boga wraca!