
To takie smutne, gdy książka się kończy.
To takie smutne, gdy książka się kończy.
Ból i smutek jest twórczy, a twórczość daje poczucie zdrowia.
Ból to jest pewna nauka. Jest pełen informacji. Bywa, że pocałujemy go jak strażnika, bywa, że ogarnia mnie lęk. Ale nigdy nie przestaje być naucznikiem, który pokazuje nam, gdzie jesteśmy słabi, gdzie jesteśmy sami, gdzie boli.
Było to uczucie przerażające i przejmujące, a jednocześnie niosące pełną bólu słodycz.
Ból jest nieuniknionym składnikiem rzeczywistości. Myślisz, że go pokonałeś, a on czeka. Umilknie, ale nigdy na zawsze. Czasem wraca w najmniej spodziewanym momencie, przypominając, jak niewiele potrzeba, aby człowiek ponownie poczuł się mały i bezbronny
Rozpacz i ból nie są grzechem.
Ból ma dno, z tego dna wstajesz już lekki, z czystym sercem, gotówym do innych, nowych cnót. Ożywiasz do życia.
Ból, jak smuga błyskawicy, przenika do najgłębszych warstw naszej duszy i niszczy z uśmiechem wszystko, co trudno było zbudować.
Ból jest nieunikniony, ale cierpienie jest opcją. Siła charakteru polega na tym, aby przetrwać ból bez wpadania w cierpienie.
Tęsknota to chyba najdziwniejsze uczucie na świecie. Z jednej strony obumierasz, nie możesz funkcjonować normalnie bo jest tak silna, a z drugiej strony to dzięki niej uświadamiasz sobie jak bardzo kogoś kochasz.
Ból jest jedynym czynnikiem, który pokazuje, jak głęboki jest nasz umysł. Często to właśnie on odkrywa przed nami najintymniejsze zakamarki naszych myśli i emocji.