Koncepcja bólu w literaturze
Najgorszy ból, to ten, którego nie można wykrzyczeć. Który wyciska łzy, ale nie jabłko w gardle, tylko kwarć w sercu.
Cytat o bólu i cierpieniu, które nie da się wykrzyczeć, ale które mocno odczuwamy w naszym sercu.
Ból to niezwykły komunikat, który jest wysyłany do naszego umysłu. To wskazówka na to, że coś jest nie tak, że gdzieś jest pewna niespójność. Jest absolutnie pozbawiony logiki, logiczny.
Czasami ból jest tak wielki, że nie czujesz już nic. Twoja dusza nie czuje bólu, ale samotność, która ją przeszywa, jest zdecydowanie obecna.
Ból jest tymczasowy. Zrezygnowanie trwa wiecznie. Niezależnie od tego, jak bardzo to boli teraz, zawsze minie. To, co nas nie zabija, czyni nas silniejszymi.
Ból ma dno, z tego dna wstajesz już lekki, z czystym sercem, gotówym do innych, nowych cnót. Ożywiasz do życia.
Ból jest tylko tymczasowy. To może trwać minutę, godzinę, dzień lub rok, ale ostatecznie zastąpi go coś innego. Jeśli się poddam, jednak, będzie trwać wiecznie.
Cierpienie jest największym nauczycielem. Ból jest kowalem naszej duszy. Kształtuje nas, pokazując prawdziwe oblicze świata i właściwą cenę, jaką płacimy za nasze błędy.
Ból ciała nie jest do końca w ciele, jest raczej w duszy, która odczuwa ciało. Gdyby myśl nie była w stanie zrozumieć, co cierpi, nie cierpielibyśmy absolutnie wszystkiego.
Ból to nie coś, co mamy. Ból jest tym, co jesteśmy. Cierpienie jest doświadczeniem, które nas definiuje. Nie możemy go unikać, ale możemy się z nim zmierzyć i nauczyć, jak go przekształcać w siłę.
Ból jest nieunikniony, lecz cierpienie jest dobrowolne. Tak jak piękno, tak i ból jest w oku obserwatora. Kiedy cierpimy, jest to zwykle wynik naszej interpretacji, a nie samego bólu.
Poza bólem nie ma innego nauczyciela, ból uczy nas cierpliwości, wytrwałości, śmiałości, zrozumienia innych i siebie samego. Jeśli nie doświadczysz bólu, nie poznasz prawdziwej radości życia.