
Myślę o cierpieniu, którego opowieści nie mogą złagodzić, choćby powtarzać ...
Myślę o cierpieniu, którego opowieści nie mogą złagodzić, choćby powtarzać je tysiąc razy.
Kiedy cierpisz, ty i Bóg stajecie się jedno, a to właśnie jest celem życia. Cierpienie jest jedyną rzeczą, która zniweczyła moje dotychczasowe ja i zamieniła mnie w lepszą osobę.
Cierpienie jest integralną częścią naszego życia. Często boli, zawsze przeraża, ale zawsze kształtuje nas na nowo, wydobywa z nas najlepsze cechy, pozwala na głębokie przemiany. Istnieją trudy, które są poza naszą kontrolą, ale są tu, aby nas nauczyć, jak być silniejszym
Bardzo wtedy tęskniłem, ale najgorsze było udawanie, że nie tęsknię.
Cierpienie jest nieuniknione, ale czy musimy w nim tkwić? Czy nie możemy z tej ciemności wydobyć choćby krzty światła, które naprowadzi nas na odpowiednią ścieżkę?
Cierpienie może być najpotężniejszym wezwaniem do prawdy, a męstwo jest jedyną drogą do odkrycia prawdy.
Cierpienie - to jedyna rzecz na świecie, która może zapewnić pewny rodzaj głębi naszemu bytowi. Głębia bytowania, poznania niewiadomej, a może nawet niewiadomych, to największe szczęście, które może dostąpić człowiek.
Nic nie boli tak, jak to, kiedy zawodzi nas ktoś, kogo kochamy z całego serca...
Życiem można się bawić do czasu, kiedy to ono nie zacznie bawić się nami.
Cierpienie jest jedynym nauczycielem, który rozbudza tę część duszy, której słowo nigdy nie dotyka.
Jeśli ktoś nie reaguje na twoje uczucia, odpuszczaj. Nie proś, nie pytaj, nie walcz. Tak często nie dostrzegamy tego, że powinniśmy iść dalej.