
Nic tak nie niszczy człowieka od środka, jak udawanie, że ...
Nic tak nie niszczy człowieka
od środka, jak udawanie, że
wszystko jest dobrze.
Cierpienie jest jedyną przyczyną świadomości. Chociaż bym i nie wiedział, do czego służy świat, ale cierpienie, to wiem na pewno, że służy do dobra, że musi służyć do dobra, cierpienie samo mnie do tego zaprowadziło.
Czasem wystarczy chwila,
żeby zapomnieć o całym życiu. Czasem nie wystarczy życia, by zapomnieć o jednej chwili.
Nie, człowiek naprawdę kocha cierpienie... Wydaje mi się, że człowiek po prostu nie może żyć bez cierpienia, że to on jest tym, co porusza całe życie ludzkie.
Cierpienie jest koniecznością, można go unikać tylko kosztem całkowitego zatracenia. Nie cierpi tylko ten, kto nie chce niczego zdobyć.
Nie ufaj za bardzo. Nie kochaj za bardzo. Nie angażuj się za bardzo. Bo kiedyś to „za bardzo” może cię zranić za bardzo.
Cierpienie jest jedyną rzeczą, której nie możemy ukryć. Możemy go milczeć, ale nie da się go zatuszować. W tym sensie jest najsiłniejszym świadectwem naszej bezsilności i naszej sile.
Jestem jak Upadły Anioł, według, której własnej świadomości postąpił słusznie, ale według innych nie powinien nic robić-tylko się przyglądać.
Cierpienie, choć bolesne i trudne do zniesienia, często jest niezbędne. To ono kształtuje nas, wydobywa z nas nasz prawdziwy charakter. Daje nam też możliwość przewartościowania naszego życia i zrozumienia, jakie są nasze rzeczywiste potrzeby.
Nic tak nie niszczy człowieka od środka, jak udawanie, że wszystko jest dobrze.
Cierpienie jest istotą wszelkiego życia, naszego i tych, którzy są poniżej nas. I to cierpienie może się skończyć tylko wtedy, gdy my, jako najwyższa forma życia, przestaniemy sprawiać ból sobie i innym.