Nie widziałam cię już od miesiąca. I nic. Jestem może ...
Nie widziałam cię już od miesiąca.
I nic. Jestem może bledsza,
Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca,
Lecz widać można żyć bez powietrza.
Cierpienie prowadzi nas do koniecznej wewnętrznej refleksji, pozwala zrozumieć prawdę o naszym życiu, wyraża naszą niezdolność do akceptacji rzeczywistości. Jest Paradoksalną drogą do doświadczenia.
"Tego nikt ci nie powie
o to nikt nie zapyta
kim jesteś a kim
chciałbyś być?....
Dlaczego świat nie zadaje
pytań?
Bo ludzie milkną jak groby
więdną jak kwiaty...
Ze słów wydobywa się gniew
z milczenia, odrzucenie.
W ludziach ukryty jest lęk
we mnie...
strach przed istnieniem".
Za każdym cierpieniem stoi jakiś dramat, który powinien być uszanowany.
Móc cierpieć z miłości to jeden z najwspanialszych darów jaki otrzymałem, dlatego że uświadamia mi po mimo pustki i bólu ktory mi doskwiera, choć przez chwilę mogłem dać swe uczucie, a to że bez wzajemności tylko daje poczucie że nie jest się komuś obojętnym tylko błędnie przekazującym swe uczucie...
Cierpienie jest integralną częścią naszego życia. Często boli, zawsze przeraża, ale zawsze kształtuje nas na nowo, wydobywa z nas najlepsze cechy, pozwala na głębokie przemiany. Istnieją trudy, które są poza naszą kontrolą, ale są tu, aby nas nauczyć, jak być silniejszym
Pies zadaje ból tylko wtedy, gdy umiera.
Ale on nie przychodził. Może jest zajęty, żeby znaleźć czas dla mnie - rozważałam. Ale trzy miesiące to nieco długo. Nawet jeżeli nie mógł się ze mną spotkać, to przynajmniej mógłby podnieść słuchawkę telefonu i zadzwonić. Doszłam do wniosku, że zupełnie o mnie zapomniał. Okazało się, że nie jestem dla niego ważna. A to bolało - jakby w sercu zrobiła mi się mała ranka. Nie powinien był obiecywać, że jeszcze kiedyś przyjdzie. Obietnice- nawet te niezobowiązujące - zostają człowiekowi w pamięci.
- Zna pan te dni kiedy wszystko jest parszywe? - Wszystko parszywe? To znaczy smutne? - Smutno ci jest, gdy jesteś gruby, albo gdy pada. Parszywie jest, gdy jest strasznie. Nagle zaczynasz się bać i nie wiesz dlaczego.
Cierpienie to bardzo osobiste doświadczenie, które pokazuje nam, że jesteśmy tylko ludźmi. To niezwykle silny nauczyciel, który pokazuje nam, że nie wszystko jest pod naszą kontrolą, a życie nie zawsze jest sprawiedliwe. Ale cierpienie, tak bardzo jak boli, ma też swoją wartość. To właśnie przez cierpienie często doświadczamy transcendencji.
Czego się boję? Boję się stracić ludzi,
których kocham. Boję się, że kolejny raz
mi się to przydarzy. Boję się samotności.
Boję się kiedyś obudzić i zdać sobie sprawę
z tego, że nikogo już przy mnie nie ma.