...a On zjawia się i wywołuje konflikt w mojej głowie. ...
...a On zjawia się i wywołuje konflikt w mojej głowie. O trzeciej nad ranem, człowiek powinien spać a nie tęsknić. Chociaż czasami o trzeciej nad ranem, umiera się z miłości...
Cierpienie jest najintensywniejszym nauczycielem. Uczy nas, gdzie mamy trzymać się twardej, niezłomnej prawdy niezależnie od zewnętrznych okoliczności.
Śmierć nie wybiera... Ziemia przyjmuje wszystkich...
Bóg krzyczy do nas poprzez nasze cierpienie. To jest jego megafon, na którym zwraca uwagę na naszą głuchotę.
Cierpienie jest największą nauczycielką. Cierpienie nie jest zainteresowane dać nam komfort, ale przynosi nam prawdę o naszym życiu na srebrnej tacy.
Cierpienie jest uzewnętrznionym w ciele przeżywaniem tego, co jest dla naszego serca najtrudniejsze: tajemnicą, samotnością, śmiercią... Ciałem odreagowujemy to, co w sercu nie do zniesienia. Cierpienie uwalnia nas od zbędnych iluzji i odwołuje nas do prawdy, do źródła naszej prawdziwej godności.
Cierpienie jest najbardziej prawdziwym nauczycielem życia. Pokazuje ci, że jesteś silniejszy, niż myślałeś; że jesteś w stanie przetrwać, czego nigdy byś sobie nie przypuścił.
Nasze cierpienie jest obliczem naszej kochającej natury. Cierpienie jest jak błoto, potrzebne do wyhodowania kwiatu szczęścia. Nie powinniśmy odrzucić cierpienia, tylko je poznawać i przekształcać.
Cierpienie, to jedyne przez co można dojść do prawdy. Cierpienie jest korzeniem wszelkiego prawdziwego postępu. Ludzie, którzy unikają cierpienia, utrzymują równowagę, ale nie rosną.
Cierpienie jest zawsze odbierane jako absurd, a jednak prowadzi do harmonii. Dla istoty odczuwającej, jest niewytłumaczalne; dla istoty wizjonerskiej jest koniecznością.
Cierpienie to najwyższa szkoła mądrości. Trudności to kamienie polerujące człowieka. Kiedy doświadczasz cierpienia, nie pytaj: Dlaczego to ja? Pytaj: Co mam się nauczyć?