...a On zjawia się i wywołuje konflikt w mojej głowie. ...
...a On zjawia się i wywołuje konflikt w mojej głowie. O trzeciej nad ranem, człowiek powinien spać a nie tęsknić. Chociaż czasami o trzeciej nad ranem, umiera się z miłości...
Nie jest to, co nas zabija, ale nasze reakcje na to - cierpienie, które wywołują one w nas - to rzeczywiście nas zabija.
"Cierpienie jest nieodłączne od naszego żywota, jest jak cień, który nigdy nas nie opuszcza. Im jesteśmy silniejsi, tym nasz cień jest większy."
Za szybko i za bardzo się przywiązuję do ludzi. Za łatwo się otwieram i zbliżam. Dostrzegam w ludziach to co dobre, zapominając, że zawsze jest to drugie oblicze, a potem cierpię.
W tych czasach, gdy upadniesz prędzej zrobią ci zdjęcie niż pomogą wstać.
To niesamowite, jak w jednej chwili człowiek może się poczuć samotny.
Potrzebuję miłości i uczuć prawdziwych, ale wole nie mieć nic, niż mieć coś na niby.
Cierpienie to najmocniejszy nauczyciel życia. Gdy cierpisz, stajesz się silniejszy. Gdy cierpisz, uczysz się, jak przetrwać. Gdy cierpisz, odkrywasz, kto jest naprawdę ważny w twoim życiu. Gdy cierpisz, odkrywasz swoją prawdziwą siłę.
Cierpienie jest konieczne, dopóki nie zrozumiesz, że jest ono niepotrzebne. Wytworzyło to, kim jesteś teraz, i to zrozumienie odnosi się do ciebie jako istoty odczuwającej ból.
Upieranie się przy tym, co przeminęło, to jedna z wersji cierpienia. Ból pochodzi nie z samego wydarzenia, ale z naszego uporu, naszego niechcenia porzucić jakoś, których już nie ma.
Cierpienie jest czynnikiem, który niszczy słabych, a jednak hartuje silnych, jest próbą, która odpycha tchórzów, a przyciąga twardych, jest wiecznym sędzią, który rozdziela ziarno od plew.