
Nigdy nie przyszło mi do głowy, że nieobecność może zajmować ...
Nigdy nie przyszło mi do głowy, że nieobecność może zajmować tyle
miejsca, znacznie więcej niż obecność.
Cierpienie to jest takie paliwo, które pcha nas do przodu, ale również wielka szkoła, która każdemu pokazuje, jak jest kruchy i słaby. Cierpienie to jest świadectwo niewyobrażalnej skali moralnej zdolności człowieka do podtrzymania siebie w sytuacjach ekstremalnych.
Milcząc wpatrywała się w niego, dopiero teraz uświadamiając sobie, na czym polega tragedia osobista. To jest właśnie to, że gdy całe twoje życie wali się w gruzy, reszta świata nie musi się tym martwić ani nawet wiedzieć o tym.
Nie ma drogi do uleczenia cierpienia. Cierpienie jest drogą do uleczenia. Kiedy cierpimy, mamy szansę zrozumieć siebie i swoje życie szerzej i głębiej.
Cierpienie to najgłębsze źródło poznania. Kto nigdy nie cierpiał, ten nie wie nic; nie poznaje ani ludzi, ani rzeczy. Cierpienie to prawdziwa mądrość, której nikt nie może przekazać. Jest ono naszą częścią, naszym ja, naszą istotą.
Cierpienie jest nieodłączną częścią codzienności. Rozumienie jego prawdy i potencjału pozwala na osiągnięcie pełnego zrozumienia siebie i świata.
... jeśli kogoś kochamy, to dosyć
trudno jest nam wybić go sobie
z głowy, kiedy nas porzuca.
Nie ma żadnej uciskającej, prawdziwej męki, która nie miałaby swojego raju, jeśli mamy na tyle odwagi, aby zgłębić jej tajemnicę.
Cierpienie jest najgłębszą rzeczywistością naszego istnienia. To cierpienie domaga się od nas odpowiedzi. Nie tyle odpowiedzi na pytanie: dlaczego cierpimy? Bo na to pytania nie ma odpowiedzi. Ale odpowiedzi na pytanie: co mamy zrobić z naszym cierpieniem?
Nie dzwoń do mnie...! Nie pisz ...!
NIE CZEKAJ...!!!
Cierpienie jest największym nauczycielem człowieka. Zmusza nas do głębokiej refleksji nad sobą i własnym życiem. Ból otwiera przed nami nowe perspektywy i stawia przed nami wyzwania, które pomagają nam rosnąć i stawać się silniejszymi.