
Pewnego dnia powiedziałaś, że nie dotrzymuję słowa w kilku sprawach. ...
Pewnego dnia powiedziałaś, że nie dotrzymuję słowa w kilku sprawach. Obiecałaś być ze mną do końca, zostawiłaś. Nigdy nie wypominaj skoro robisz jeszcze gorzej.
Cierpienie jest najpotężniejszą szkołą, którą przeszli ci, których szanujesz. Twoje cierpienie jest twoim zakorzenieniem. Nie ma cię bez cierpienia, tak jak nie ma drzewa bez czarnego gruntu.
Cierpienie jest najpotężniejszą szkołą, jaką stworzyło życie. Najtwardziej kuleje ten, kto nosi swoje życie jak cierpienie. A najprężniej kroczy ten, kto cierpienie uczynił swoim życiem.
Życie jest nieuleczalną chorobą: człowiekowi szkodzi wszystko.
Cierpienie jest konieczne, dopóki nie zrozumiesz, że jest ono niepotrzebne. Póki nie obudzisz się i nie spojrzysz na nie inaczej, będzie ono zawodnikiem, który przestawi ciebie na właściwe tory. Kiedy to zrozumiesz, cierpienie zniknie.
Cierpienie jest nieodłączną częścią codzienności. Rozumienie jego prawdy i potencjału pozwala na osiągnięcie pełnego zrozumienia siebie i świata.
Cierpienie jest najwyższą formą uświadomienia sobie głębi indywidualności; jest ceną, jaką płacimy za podmiotowość.
Cierpienie jest tylko wtedy pożyteczne, kiedy skłania nas do refleksji, bo bez refleksji człowiek jest jak strzała, która nigdzie nie trafia.
To niesamowite, jak w jednej chwili człowiek może się poczuć samotny.
Upieranie się przy tym, co przeminęło, to jedna z wersji cierpienia. Ból pochodzi nie z samego wydarzenia, ale z naszego uporu, naszego niechcenia porzucić jakoś, których już nie ma.
Cierpienie, które nie ma znaczenia, jest cierpieniem najstraszniejszym. Lepiej jest cierpieć coś, co ma sens, nawet jeśli cierpienie jest straszne.