Refleksja o Czasie

 Ja o swoim braku czasu mogłabym napisać książkę, gdybym znalazła czas.

 Uciekając się do wyobraźni, uciekamy w czasie.

 Czas jest jak rzeka. Nie możesz dotknąć tej samej wody dwa razy, bo przepływająca woda której dotknąłeś jest już daleko, a nadchodząca woda nie jest jeszcze tutaj.

 Czas to najcenniejszy skarb, który nam dano. Czym go szparciej zużywamy, tym więcej go mamy.

 Świat istnieje tylko dzięki temu, że za późno się cofać.

 Nieważne, jak długo żyjesz, ale jak. Warto przepłynąć przez życie jak łódka, zostawiając za sobą białą falę mleka i miłości. Wtedy nic nie zginie.

 Proszę pamiętać, że "trwonienie czasu" to najwłaściwsza metafora śmierci.

 Ważne jest tylko to, co robimy z naszym czasem. Kochać, cierpieć, myśleć. Reszta to tylko puste milczenie. Panie, ten czas, który nam dałeś, czas naszego życia, jest zbyt krótki. Możemy go stracić, nie zdając sobie z tego sprawy. Możemy go zmarnować, nie zwracając uwagi. Ale czas to jest życie. A życie to jest w naszych sercach. Tylko Ty, Panie, możesz nam dać więcej czasu, więcej życia.

 Kiedy jest zdrowie, to i w miłości idzie bardzo dobrze. I nie mam tu na myśli uczuć do partnera czy dzieci, tylko w ogóle do życia. Ja teraz rozumiem, co to znaczy naprawdę cieszyć się każdą chwilą. Doceniam każdą minutę. Zawsze powtarzam mojej córce: „Jeśli rzeczy małe nie będą cię cieszyły, to i duże nigdy nie ucieszą”. Cieszę się więc tymi małymi okruchami, przyrodą, zielenią. Cieszę się, mogąc iść po prostu brzegiem morza, chłonąc jego zapach i całej przyrody, która mnie otacza. Ktoś, kto nie otarł się o pewne ostateczne sprawy, pomyśli, że mówię głupoty.

 Czas jest jak rzeka, której wody znikają na zawsze, a kiedy mówi się 'wszystko odeszło', czas nie jest niczym innym niż tą rzeką, która płynie; 'coś znikło' oznacza 'coś przepłynęło'.