W rzeczy samej historia to ...
W rzeczy samej historia to niewiele więcej niż spis zbrodni, szaleństw i nieszczęść ludzkości.
Za dużo mówimy o zmianie świata,
a za mało świat zmieniamy. Za dużo
mówimy o miłości, a za mało kochamy.
Biedaków nigdy nie stać na
nic, dlatego właśnie są biedakami.
Kiedy czynisz dobro, wdzięczność ludzi bywa tak przelotna i lekka jak piórko. W przeciwieństwie do niego błędy, które popełniasz, wywołują gniew ciężki jak ołów.
Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić – nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem.
Ludzie potrafią sobie zaszkodzić na tyle sposobów,
alkoholem, narkotykami, ale również doborem partnerów.
W obliczu śmierci
wszyscy jesteśmy samotni.
Kto jest wewnętrznie dobrze usposobiony i uporządkowany, nie zważa na dziwne i przewrotne ludzkie podstępy.
Kobra. Oto zwierzę najbardziej podobne do człowieka. Pełza i zrzuca skórę, kiedy ma ochotę. Kradnie i pożera młode innych gatunków w ich własnych gniazdach, ale nie potrafi stanąć do uczciwej walki. Wykorzystywać każdą sposobność, żeby śmiertelnie ukąsić, oto jego specjalność. Jednak starcza mu tylko na jedno ukąszenie i potrzebuje wielu godzin, by odzyskać pełnię sił, ale ten, kto został przez niego naznaczony, skazany jest na nieuniknioną i powolną śmierć. Gdy trucizna zaczyna krążyć w żyłach, serce ofiary bije coraz wolniej, by wreszcie się zatrzymać. Na dodatek ta mała bestia, przy całym swym okrucieństwie, gustuje w poezji, podobnie jak człowiek. Jednak w przeciwieństwie do niego nigdy nie ukąsi swego pobratymca. To błąd, nie sądzisz? Może dlatego istoty te skończyły, jak skończyły: jako jarmarczna atrakcja dla gapiów, cyrkowa zabawka w rękach fakirów. Jeszcze wiele im brakuje, by dorównać królowi stworzenia.
"Zło to zło, Stregoborze. Mniejsze, większe, średnie, wszystko jedno, proporcje są umowne a granice zatarte. Nie jestem świątobliwym pustelnikiem, nie samo dobro czyniłem w życiu. Ale jeżeli mam wybierać pomiędzy jednym złem a drugim, to wolę nie wybierać wcale."
Książka ożywa dzięki czytelnikowi. To on wlewa w nią życie, tworzy w wyobraźni scenę, na której żyją jej bohaterowie.