Z dowcipów o wariatach można ...
Z dowcipów o wariatach można by stworzyć wizerunek niejednego normalnego człowieka.
Ludzie, którzy nigdy nie mają czasu, najmniej pracują.
Ludzie boją się tego, czego nie rozumieją.
Człowiek straciłby odwagę, gdyby nie był podtrzymywany przez fałszywe wyobrażenia.
Twoja ludzka wolność zobowiązuje cię do czynienia dobra.
Zauważyłem, że nawet ludzie, którzy
twierdzą, że wszystko jest przeznaczeniem
i że niczego nie możemy zmienić rozglądają
się na boki, chcąc przejść przez ulicę.
Swoboda jest zawsze swobodą nad czymś, być swobodnym od czegoś znaczy zrzekać się i wyrzekać, – najbardziej obłudna forma zależności.
Serce dodaje kolorów wszystkiemu, co człowiek widzi, słyszy i wie.
Jutro, jutro kręci się w kółko i kręcić się będzie od dnia do dnia, aż do ostatniej głoski czasookresu, a wszystkie wczoraj, to były pochodnie, które w drodze do śmierci przyświecały naszej głupocie.
Nieco marzycielstwa jest rzeczą dobrą, jak narkotyk w małej dawce. Koi silne nieraz rozgorączkowanie pracującego umysłu i rodzi w duszy miękką, świeżą mgłę, która łagodzi surowe zarysy czystej myśli, wypełnia gdzieniegdzie braki
i niedociągnięcia, wiąże całości
i ściera zbyt ostre kontury idei.
W dzisiejszym świecie trudno być dobrym.
Wszyscy czekają na nasze błędy. To
przecież najlepiej się sprzedaje.