
Zrozumcie, nawet obłąkani to tylko ludzie.
Zrozumcie, nawet obłąkani to tylko ludzie.
Gdy wyeliminujesz wszystkie potencjalne wyjaśnienia, pozostaje rozwiązanie niezależnie od tego, jak bardzo może być nieprawdopodobne.
Nie rozumiem ludzi, którzy sami ze mnie zrezygnowali, odepchnęli mnie i zerwali kontakt, a potem wracają i są zdziwieni, że już na nich nie czekam.
Może niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu po to, aby wyleczyć nas z innych ludzi.
Przyzwoity człowiek nie pisze, nie gra na scenie, nie komponuje.
Kiedy człowiek pokona przestrzeń międzyludzką?
Dobrze jest ufać.
Nie ufać jeszcze lepiej.
Kontakt z ludźmi zużywa mnie. Absolutnie nie rozumiem, w jaki sposób ludzie interesu, politycy, handlowcy potrafią spotykać się z tyloma ludźmi i szlag ich nie trafia.
Głupiec jest jednak z czegoś zadowolony: zawsze jest zadowolony z siebie.
Nie można być wielkim człowiekiem tanim kosztem.
Tylko uczciwe życie jest szczęśliwe.