
O tym, co jest prawdziwe, a co nie, każdy musi ...
O tym, co jest prawdziwe, a co nie, każdy musi zdecydować we własnym sercu i serce każdemu podpowie.
Pozwól innym wieść małe życie, ale nie sobie.
Pozwól innym kłócić sie o nieistotne szczegóły,
ale nie sobie. Pozwól innym płakać z byle
powodu, ale nie sobie. Pozwól innym zostawić
swoją przyszłość w czyichś rękach, ale nie sobie.
Biedny jest człowiek, który pożąda wielu rzeczy.
Ludzie mają tę wadę, że wszyscy
chcą budować, a nikt nie chce zająć się utrzymaniem porządku i remontem.
- No i tak się zdarzyło, że zakochałem się w niej dokładnie wtedy, gdy ona odkochała się we mnie. Niezła ironia losu, co nie?
- To nazywasz ironią losu? Ja dostałem wpierdol na ulicy Sympatycznej.
Czasem, kiedy człowiekowi jest bardzo przykro, to sam staje się przykry.
Pracujemy ciągle nad ukierunkowaniem myśli i woli osób, a większość innych grup robi to samo
Zastanawiałam się, jak długo jeszcze będę tak cierpieć. Może pewnego dnia, za kilkadziesiąt lat – jeśli ból miał zelżeć kiedyś na tyle, żebym mogła lepiej go znosić – uda mi się ze spokojem wspominać te kilka krótkich miesięcy składających się na najszczęśliwszy okres w moim życiu. Wspominać, wdzięczna za to, że poświęcono mi choć trochę czasu. Że dano mi więcej, niż prosiłam, i więcej, niż na to zasługiwałam. Cóż, może pewnego dnia miało być mi dane tak to oceniać.
Lubię patrzeć oczyma wewnątrz zwróconymi w świat, co się niezmierzony sam w człowieku stwarza.
- No i tak się zdarzyło, że zakochałem się w niej dokładnie wtedy, gdy ona odkochała się we mnie. Niezła ironia losu, co nie?
- To nazywasz ironią losu? Ja dostałem wpierdol na ulicy Sympatycznej.
Człowiek mądry broni swojej słuszności spokojnie i bez gniewu. Gdy głupiec ma słuszność, broni jej z wrzaskiem, gdy jej nie ma - sypie obelgami. (Karol Juliusz Weber)