Dopadnę cię, ślicznotko! Razem z twoim psem!
Dopadnę cię, ślicznotko! Razem z twoim psem!
Bo, gdyż, któż jest bardziej godny okładki niż król?
Zamierzam złożyć mu propozycję nie do odrzucenia.
Nawet mrok kiedyś przeminie. Wkrótce nadejdzie nowy dzień, a kiedy wzejdzie słońce, rozbłyśnie jaśniej, niż kiedykolwiek wcześniej.
Bo przecież jutro też jest dzień.
Historia Kopciuszka. Przybysza znikąd. Teraz uderzenie na wagę tytułu mistrzowskiego. Jest w dołku!
Mój skarb.
Kiedyś patrzyliśmy w niebo i zastanawialiśmy się, jakie jest nasze miejsce w kosmosie. Teraz patrzymy pod nogi i gdybamy, czy jest dla nas miejsce wśród piachu.
Czego czlowiek w życiu nie zazna, tego i nie żal zastawić w jego ustatniej głodzinie.
Odznaki? Nie nosimy odznak. Nie potrzebujemy ich. Nie muszę ci pokazywać żadnych odznak.
Ta właściwa osoba będzie widziała dobro we wszystkim, co robisz, niezależnie od tego jaki jesteś.