
Nikt nie upchnie Baby w kącie.
Nikt nie upchnie Baby w kącie.
Czarny przy ołtarzu to gorzej jak komunista przy władzy.
Zabieraj swe śmierdzące pazury ze mnie, ty cholerna, brudna małpo!
– Nie wiem. Dlaczego ja? – -zapytała Marta.
– Bo taki jest scenariusz! Ja już nie dam rady! – odpowiedziała Stworka i skoczyła w drobne objęcia małej czarownicy, patrząc przyszłej Władczyni Ciemności, prosto w oczy:
– Masz moją moc! Bierz się do roboty... Przyjaciele z przyszłości... Pomogą Ci!
Wielu rodziców nieświadomie krzywdzi swoje dzieci, pragnąc dla nich tego, co sami uważają za najlepsze.
Posłuchaj mnie, panie. Jesteś moim rycerzem w lśniącej zbroi. Nie zapominaj o tym. Wejdziesz na tego konia, a ja będę zaraz za tobą, trzymając się mocno i dalej pognamy dalej, dalej!
Nie przywiązuj się do niczego, czego w razie wpadki nie będziesz mógł w ciągu 30 sekund na zawsze zostawić.
O najważniejszych sprawach najtrudniej opowiedzieć, ponieważ słowa pomniejszają je. Trudno sprawić, aby obcy zaczęli cenić to, co jest dla ciebie najważniejsze.
Ktoś kiedyś napisał: Piekło to niemożność rozumowania. Tak właśnie to miejsce tu wygląda – piekło.
– Kasiu, a czym ty się najbardziej brzydzisz w życiu?
– Szczurami.
– A ja kłamstwem.
Nigdy nie przywiązuj się do kogoś za bardzo, ponieważ przywiązania prowadzą do oczekiwań, a oczekiwania do rozczarowań.