Martini. Wstrząśnięte, nie zmieszane.
Martini. Wstrząśnięte, nie zmieszane.
Dlaczego upadamy, Bruce? Po to, żeby nauczyć się, jak wstawać.
Kiedyś patrzyliśmy w niebo i zastanawialiśmy się, jakie jest nasze miejsce w kosmosie. Teraz patrzymy pod nogi i gdybamy, czy jest dla nas miejsce wśród piachu.
Czy tańczyłeś kiedyś z diabłem w bladym świetle księżyca?
Dopadnę cię, ślicznotko! Razem z twoim psem!
Lepiej i więcej się uczę, przechodząc przez wszystko samemu, popełniając własne błędy. Niedobrze jest unikać błędów, które mogą nam pokazać coś nowego.
Nigdy nie bój się marzyć o czymś lepszym, słonko.
Życie to bankiet i większość biednych frajerów głoduje na śmierć.
Los bywa przewrotny, czyż nie?
Jednego dnia grzęźniesz w problemach
nie do rozwiązania i nagle w mgnieniu oka
chmury ustępują i cieszysz się życiem na nowo.
Nieważne skąd jesteś. Dzieli Cię
ćwierć mili od mety lub od nowego życia.
Ci, którzy nas kochają,
tak naprawdę nigdy
nas nie opuszczą.