
Martini. Wstrząśnięte, nie zmieszane.
Martini. Wstrząśnięte, nie zmieszane.
Jeśli zaczniesz przejmować się
porażkami, rozpadniesz się na kawałki.
Nagle zdajesz sobie sprawę, że wszystko się skończyło. Naprawdę. Nie ma już powrotu. Czujesz to. I próbujesz zapamiętać, w którym momencie to wszystko się zaczęło. I odkrywasz, że zaczęło się wcześniej niż myślisz. Długo wcześniej. I to w tej chwili zdajesz sobie sprawę, że to wszystko zdarzyło się tylko raz. I nieważne jak bardzo się starasz, nigdy nie poczujesz się taki sam. Nie będziesz już nigdy czuć się jak trzy metry nad niebem...
Pamiętamy bohaterów, ale to legendy nigdy nie umierają. Idź za głosem serca, a nie popełnisz błędu.
Nagle zdajesz sobie sprawę z tego, że to już koniec. Nie ma drogi powrotnej. Zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy. Już nigdy nie poczujesz się tak samo. Nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo.
Są takie osoby, o których wiesz, po prostu masz przeczucie, że zostaną z tobą na zawsze. Czasem znikają na jakiś czas, ale więź pozostaje i wraca się do siebie, jakby nigdy nic się nie zdarzyło, jakby czas stanął w miejscu. Zaczynasz rozmawiać i czujesz, jakbyście się widzieli wczoraj.
Jestem liściem na wietrze!
Przeszłość to tylko bajka, którą sobie opowiadamy.
Nigdy nie chciałem pokochać kogoś tak, by nie móc znieść jego utraty.
"Bo we śnie człowiek znajduje się we własnym świecie, czasem pływa w głębokim oceanie, a czasem robi pierwszy krok w chmurach"
Ci, którzy nie doceniają życia nie zasługują na nie.