Żadnych wieszaków drucianych, nigdy!
Żadnych wieszaków drucianych, nigdy!
Prawda zawsze jest w oczach.
I często w głosie, ale trzeba słuchać uważnie.
Nie to jaki jestem w sercu,
ale to co robię mnie opisuje.
Jeśli masz opierać swoją "miłość" na kłamstwach i pustych obietnicach, lepiej podaruj ją komuś innemu.
Gdy moje dzieci były małe, mieliśmy pewną
zabawę. Dałem każdemu patyk. Jeden dla
każdego. I mówiłem "złamcie je". Oni to robili,
to było łatwe.Wtedy mówiłem: "Złączcie patyki
razem i spróbujcie je złamać". Nie potrafili.
Wtedy mówiłem: "To jest właśnie rodzina".
Kurczę, nie mówisz poważnie.
Ależ tak. I nie nazywaj mnie kurczakiem.
Tak czy owak, niekiedy sami przed sobą nie jesteśmy w stanie wyznać własnych problemów.
Czekajcie, czekajcie chwilkę, jeszcze niczego nie słyszeliście…
- Zna pan te dni kiedy wszystko jest parszywe?
- Wszystko parszywe? To znaczy smutne?
- Smutno ci jest gdy jesteś gruby albo gdy pada. Parszywie jest gdy jest strasznie. Nagle zaczynasz się bać i nie wiesz dlaczego.
Dziś uważam siebie za najszczęśliwszego człowieka na ziemi.
Niech się wydarzy, co ma się wydarzyć, lepiej jednak, byśmy byli wtedy razem.