Kto jest najlepszy? Ja. Zawsze to podejrzewałem.
Kto jest najlepszy? Ja. Zawsze to podejrzewałem.
Podczas walki najlepszą obroną jest szybkie uderzenie miecza, które zabije przeciwnika, a nie chowanie się za tarczą.
W tej sekundzie, przysięgam, jesteśmy jednym z nieskończonością.
Odkryłem, że to drobiazgów,
codziennych uczynków zwykłych
ludzi zło nienawidzi najbardziej...
najprostszych życzliwości i miłości.
Kobieta mnie bije...
Dopadnę cię, ślicznotko! Razem z twoim psem!
Nasza miłość jest jak wiatr, nie widać jej ale ją czuć.
Uwielbiam zapach napalmu o poranku.
Cisza jest święta. Zbliża ludzi, gdyż tylko ci, którzy się dobrze ze sobą czują, mogą siedzieć w milczeniu.
Nagle zdajesz sobie sprawę, że wszystko się skończyło. Naprawdę. Nie ma już powrotu. Czujesz to. I próbujesz zapamiętać, w którym momencie to wszystko się zaczęło. I odkrywasz, że zaczęło się wcześniej niż myślisz. Długo wcześniej. I to w tej chwili zdajesz sobie sprawę, że to wszystko zdarzyło się tylko raz. I nieważne jak bardzo się starasz, nigdy nie poczujesz się taki sam. Nie będziesz już nigdy czuć się jak trzy metry nad niebem...
Bez miłości oddech to tylko tykanie zegara.