
Kto jest najlepszy? Ja. Zawsze to podejrzewałem.
Kto jest najlepszy? Ja. Zawsze to podejrzewałem.
O najważniejszych sprawach najtrudniej opowiedzieć, ponieważ słowa pomniejszają je. Trudno sprawić, aby obcy zaczęli cenić to, co jest dla ciebie najważniejsze.
Tam skąd pochodzimy można było zostać,
albo księdzem albo bandytą.(...)
Zostałeś księdzem, bo nie miałeś odwagi robić to co ja.
Prawda zawsze jest w oczach.
I często w głosie, ale trzeba słuchać uważnie.
Cóż, oto kolejny, niezły bajzel, w który mnie wpakowałeś.
– Kasiu, a czym ty się najbardziej brzydzisz w życiu?
– Szczurami.
– A ja kłamstwem.
Chciałem jeszcze wspomnieć, że jedna z tych prostytutek była łaskawa stwierdzić, że policja nic jej nie zrobi, bo to ona robi policji.
Ci, którzy nie doceniają życia nie zasługują na nie.
Przeszłość może boleć. Ale daje nam wybór - albo będziemy od niej uciekać, albo wyciągniemy z niej lekcję.
Będziesz szczekał cały dzień, piesku, czy w końcu ugryziesz ?
Dopadnę cię, ślicznotko! Razem z twoim psem!