Dlaczego upadamy, Bruce? Po to, żeby nauczyć się, jak wstawać.
Dlaczego upadamy, Bruce? Po to, żeby nauczyć się, jak wstawać.
Nie mam faceta, bo zasługuję na najlepszego, który gdzieś tam jest, tylko z niewłaściwymi kobietami. I jeszcze coś. Od wieków faceci patrzyli nam na cycki, zamiast w oczy, macali po pupie, zamiast uścisnąć dłoń, więc teraz mam święte prawo gapić się na męskie tyłki i wulgarnie wyrażać moje uznanie.
Kto jest najlepszy? Ja. Zawsze to podejrzewałem.
Dopadnę cię, ślicznotko! Razem z twoim psem!
Kiedy spadająca gwiazda rozcina mrok i zamienia noc w dzień, pomyśl życzenie... i pomyśl o mnie. Uczyń swoje życie spektakularnym. Ja tak zrobiłem.
Zostałem nauczycielem z trzech powodów: czerwca, lipca i sierpnia
Idealny świat nie istnieje – jest tylko ten nasz.
Tam skąd pochodzimy można było zostać,
albo księdzem albo bandytą.(...)
Zostałeś księdzem, bo nie miałeś odwagi robić to co ja.
Michael: Mógłbym całe życie spędzić w górach, ale polując, zawsze bym trzymał się tej jednej zasady.
Nick: Jakiej? Jednego strzału?
Michael: Dwa to chałtura. Jelenia trzeba powalić jednym strzałem. Gadam to w kółko, ale nikt mnie nie słucha.
Czarny przy ołtarzu to gorzej jak komunista przy władzy.
Elementarne, mój drogi Watsonie.