Non omnis moriarnie wszystek umrę.
Non omnis moriarnie wszystek umrę.
“- Bywa, że palisz mosty?
- Tak, bo nie lubię ciągnąć za sobą niepotrzebnych ogonów. Mamy jedno życie i szkoda go na ludzi, którzy na nas po prostu nie zasługują. Nie jest tak, że natychmiast kogoś skreślam. Związki, bez względu na to, czy miłosne czy przyjacielskie, wymagają pracy. Należy starać się zrozumieć drugą stronę, odkryć, co ma w głowie, włożyć w tę relację wysiłek. I dopiero kiedy okaże się, że wszelkie sposoby zawodzą, można odpuścić. Bo nie ma sensu się męczyć. Spaliłam za sobą wiele mostów i wcale tego nie żałuję. Myślę, że jestem bogatsza o to doświadczenie. Dzięki temu też pewne sytuacje mnie nie rozpraszają i skupiam się na rzeczach dla mnie najważniejszych. I na ludziach, na których naprawdę mi zależy.”
Świat ludzkiego doświadczenia, który zawiera w sobie zarówno zło, jak i dobro, nie byłby możliwy, gdyby nie istniał Bóg, który nie jest samotyticznym twórcą, ale pozwala istotom stworzonym, by były współtwórcami tego świata.
Człowiek nie jest istotą, którą tworzy potrzeba, lecz istotą,którą tworzy pragnienie.
Weź tyle, ile potrzebujesz,
daj tyle, ile możesz.
Nie jeden nierozumnie człowiek co tu rozlało się jak morze
czemu w posadach zadrżał świat naród w wzniósł okrzyk potem zgasł
pytają ludzie zadziwieni kto tu krew,kości w prawo zmienił i coraz więcej pytań w koło
jak ktoś taki może pojąć kto sam po dziadach w spadku ma że wolność to taki wielki skarb
W tę drogę ku przyszłości i ku nieznanemu, ku lepszemu bądź gorszemu, zawsze stoi otworem każda chwila, ale zawsze zamykamy ją za sobą, żebyśmy mogli żyć w przeszłości, we względności, w niepewności.
Ból jest pozbawiony zdolności ubierania się w słowa. Między uczuciem a jego artystyczną ekspresją istnieje stan częściowego nieporozumienia i wewnętrznego sprzeczania się.
Człowiek, spostrzegając coś oczami, dowiaduje się tylko o tym, co jest daleko od siebie. Nie widzi siebie samego. Człowiek jest dla samego siebie najtrudniejszym do poznania obiektem.
Nieprzerwane powodzenie nie wytrzyma żadnego ciosu. Lecz kto nieustannie zmaga się ze swoją niedolą, ten cierpieniom zawdzięcza hart, i nie ustąpi przed żadnym złem; a nawet jeśli upadnie, będzie walczył jeszcze na klęczkach.
Błąd leży w pośpiechu.