Nie zawsze się traci, kiedy ...
Nie zawsze się traci, kiedy się zostaje pozbawionym czegoś.
Człowiek jest cierpieniem uwięzionym w czasie. Cierpieniem jest pragnienie, pragnienie jest niezdolnością do bycia teraz. I niezdolność do bycia teraz prowadzi do nieszczęścia.
Ludzie mają niewielkę możliwość wyboru: mogą tylko powtarzać to, co już zostało powiedziane. Ale to jest nasza natura, i nie możemy się od niej uwolnić.
To, co możemy oznaczyć za najbardziej zadziwiające, to fakt, że rozumimy Wszechświat. Wszystko jest zdeterminowane… przez prawa przyrody. Dlatego też nie pozostaje nam, jak mówił Albert Einstein, nic innego, jak ulec zadziwieniu, dlaczego te prawa mogły nas do tego doprowadzić?
Nie odkrywamy prawdy, jedynie zatrzymujemy się na pewnym odcinku poszukiwań. Zawsze za tym, co wiemy, kryje się inna niewiadoma. Jak za horyzontem. Jak dalej w głąb atomów.
"A cisza wyborcza jest jak czas zimowy lub podatek dochodowy. Wszyscy wiedzą, że bez sensu - a jednak jest!"
Kiedy myślisz, że rozumiesz coś w naturze to oznacza, że przyswoiłeś sobie pewien model - językowy, matematyczny czy teoretyczny. Ale model to model, a nie rzeczywistość. Wciąż jesteś wewnątrz swojego umysłu, nie zaś w rzeczywistości.
Nadzieja świata leży w dialogu i w przestrzeganiu praw dekalogu.
Jeżeli Bóg dopuszcza, by coś w Twoim życiu runęło, to tylko po to, by na tych ruinach zbudować coś piękniejszego.
Bezpieczne jest być jednym z tłumu, ale jedyną rzeczą, którą można zrobić na tym świecie, jest pokazać innym, jak ważne jest ich życie. Gdybyś nigdy nie pokazał im, że są ważni, mogliby zdecydować, że nie są.
Czy jest możliwe,
aby żyło moja ciało,
a dusza nie?