
Gdyby nie było śmierci, życie nie wydawałoby nam się takie ...
Gdyby nie było śmierci, życie nie wydawałoby nam się takie piękne.
Prawdziwe szczęście to harmonia z samym sobą, to stanie na uboczu życia i widzenie, dokąd idzie. To bycie wolnym od niepotrzebnych zmartwień, wyrzutów sumienia, ambicji, zazdrości, nienawiści.
Kto unika wszelkich rzeczy nieprzyjemnych, unika też najwyższego szczęścia.
Śmiech jest afektem, którego źródłemjest nagła przemiana napiętego oczekiwania w nicość.
Życie to poszukiwanie stałości w zmienności, usiłowanie zrozumienia, potrzeba miłości, wartość pamięci, cierpienie z powodu przemijania, doświadczenie samotności i zdumienie nad tajemnicą bytu. Przy tym wszystkim trzeba mieć jakiś dystans, rozumieć groteskę bytu, umieć się śmiać.
Wiązanie swojego życia z zasłyszanych dogmatów jest łatwe. To bezpieczne, pewne i stabilne. Ale żeby tworzyć, zmieniać, pozbywać się starych schematów, iść za głosem swojego serca... To wymaga odwagi. To jest wolność.
Nie możemy dwa razy wejść do tej samej rzeki. Przemija zawsze i przez cały czas. Na miejscu starości pojawia się młodość, na miejscu dnia - noc, zima zastępuje lato, wojna pokoju, obfitość nędzy.
Człowiek mierzy wszystko tym, co ma w sobie najcenniejszego. Człowiek to istota, która zawsze decyduje sama, jaka chce być. Bóg nic do tego nie ma. Istnieje tylko jedno zło: niewiedza. Istnieje tylko jedno dobro: wiedza.
Rzeczywistość jest zawsze o wiele bogatsza, głębsza i nieprzewidywalna niż jakiekolwiek koncepcje umysłu, które próbują ją opisać. Im więcej będziemy wiedzieć tym więcej zdamy sobie sprawę, jak wiele jeszcze nie wiemy.
Szacunek, to właśnie szacunek powinien być fundamentem budowy nowych znajomości.
Człowiek jest dla siebie największą tajemnicą. Jest najbardziej złożonym bytem we wszechświecie, którego strukturę i funkcje zaczęliśmy dopiero delikatnie zgłębiać.