
Gdyby nie było śmierci, życie nie wydawałoby nam się takie ...
Gdyby nie było śmierci, życie nie wydawałoby nam się takie piękne.
Ludzie nauczcie się śpiewać
i tańczyć, bo aniołowie w niebie
nie będą wiedzieli, co z wami zrobić.
Człowiek jest miarą wszechrzeczy.
Człowiek jest jedynym stworzeniem, które odmawia bycia tym, czym jest. Inne istoty są tym, czym są; dla człowieka jest to zadanie, które musi zrealizować.
Każdy z nas nosi w sobie jakieś okaleczenie i jakąś ranę. Jest to rana naszej własnej samotności, od której usiłujemy uciec za pomocą wzmożonej działalności, telewizji i tysiąca innych rzeczy.
Czy może istnieć coś takiego jak miejsce, w którym nie ma nic? Czy nie jest tak, że to miejsce, w którym nie ma nic, musi teoretycznie zawierać coś, co pozwala stwierdzić, że tam nic nie ma?
Marzenie jest naturalnym stanem
i niewątpliwą potrzebą umysłu ludzkiego. I nie tylko u ludzi młodych i sentymentalnych.
Jednakże nie zawsze jest możliwe: to, co istnieje, działa silniej
od tego, co nie istnieje, teraźniejszość jest na ogół silniejsza od wspomnień i marzeń. Życie praktyczne zmusza nieustannie, by skupiać się na nim i reagować
na nie, jeśli nie chcemy utracić swego stanu posiadania.
Granice i skuteczność mądrości, zdrowia, hartu ducha, wytrwałości, cierpliwości, odwagi i innych takich sił człowieka zależą nie od niewiadomych ważników losu, lecz od nas samych, od tego, na ile poznajemy swoje możliwości, warunki rozwoju, sposoby wykorzystania i kreowania siebie, warunki własnej pomyślności i spełnienia. Przez człowieka, dla człowieka, a także przeciwko niemu, a nawet, niestety, bez niego, może działać tylko on sam.
Istnieje tylko jeden naprawdę poważny filozoficzny problem: samobójstwo. Określenie, czy życie jest, czy też nie jest warte trudu, stanowi podstawową sprawę filozofii.
Mówię ci, że człowiek jest nieszczęśliwy, ponieważ nie wie, że jest szczęśliwy. Tylko dlatego. A kto to wie? Ten, kto był początkowo szczęśliwy? Nie, ale ten, kto doświadczył nieszczęścia. Ten, który czuje, że los mu się udał.
Oto przysłowie filozoficzne „niech niczego nie będzie zbyt wiele” winniśmy stosować nie tylko do obyczajów, ale i do słów; cokolwiek bowiem przekracza miarę, jest skażone.