Byt dla siebie [...] jest tym, czym nie jest, nie będąc tym, czym jest.
Najważniejsze pytania, jakie możemy zadać, to: Dlaczego jest cokolwiek raczej niż nic? Dlaczego istnieje wszechświat, zamiast pustki? Dlaczego jestem tutaj, a nie gdzie indziej? Dlaczego w ogóle jestem?
Czy to sprawiedliwe...
że w wodzie, którą niesie "życie" zacząłem dostrzegać
nieco...inne siebie oblicze?
Człowiek jest jedynym stworzeniem, które odmawia bycia tym, czym jest. Inne rzeczy są tym, czym są. Człowiek jest na to za mały; musi być również kimś innym, gdzieś indziej.
Gdy głupi milczy, za mądrego poczytany bywa
"Oj Istoto, zbłądziłeś.
Jak się dostałeś tu, do tego zamku?
Sam przybyłeś czy jeden z moich Białych Kruków Cię tu przyprowadził?
A może...
Sprowadza Cię tu do Doktorka Dżumy , który posiada w swojej fortecy, dwie komnaty-Komnatę Życia oraz Komnatę Ciszy, jakaś sprawa?"
Jestem, ponieważ myślę. Myślę, więc jestem istotą. To jestem ja, co myśli i pragnie, jestem ja, co bytuje. Myśl jest zaczątkiem mych snów, jest początkiem mojego bytu.
Nie jest najważniejsze to, aby istniało absolutne dobro, ale abyśmy dążyli do realizacji wszelkiego dobra w naszym zasięgu, w naszym życiu - to jest inspirujące. Dążyć do absolutnej doskonałości jest frustrujące i szkodliwe.
"Polityka zmienia się w kicz, miłość w pornografię, muzyka w hałas, sport w prostytucję, religia w naukę, nauka w wiarę."
Wiadomo tylko jedno, że nic nie wiadomo. Nawet to powiedzenie może być przekłamane.
