Jeden odważny, stanowi większość.
Jeden odważny, stanowi większość.
Cnotę widać wyraźniej w czynach niż w ich braku.
Nie jestem pewien, czy mogę dostatecznie podkreślić, jak bardzo istotne jest dbanie o nurt filozoficzny, którego brakuje w wielu dyskusjach, dyscyplinach naukowych, edukacji i nawet w przemyśleniach wielu filozofów. Jeśli stracimy zdolność filozoficznego myślenia, stracimy wiele z walorów, które czynią życie wartościowym.
Zagadnienie bytu nie zyskuje na powabie w wyniku pominięcia pytań humanistycznych. Ono za to gubi się, gdy te pytania zamilkną.
Filozofię uprawiać - to tak jakbyś w ciemnym pokoju usiłował złapać czarnego kota, którego w ogóle nie ma. Oddać się teologii - to tak jakbyś w ciemnym pokoju usiłował złapać czarnego kota, którego nie ma i wołał przy tym: "mam go ".
Człowiek jest tylko drobną frakcją tego co może nim być. Jest tylko w niewielkim stopniu zrealizowanym. Jest pękającym, nie znoszącym bólu namiotem, za dużym dla tego, co go zamieszkuje.
Jesteśmy zwykłymi ludźmi chcącymi zaprowadzić sprawiedliwość poprzez zemstę. Jednakże skoro zemsta prowadzi do sprawiedliwości, to sprawiedliwość musi być okupiona cierpieniem. I tak koło nienawiści się zamyka. Przyszło nam żyć w dziwnym świecie.Znamy przeszłość i możemy przewidzieć przyszłość. Doskonale znamy historię. Dlatego wiemy, że ludzie są i będą niezdolni do zrozumienia się nawzajem. Światem rządzi nienawiść.
Najbogatszy jest ten, co na najmniejszym poprzestaje.
Dwie rzeczy nie mają granic:wszechświat i ludzka głupota.
Świat, który widzimy z naszej perspektywy, może nie być prawdziwym obrazem rzeczywistości. To, co uważamy za prawdę, może być tylko iluzją naszego umysłu.
Człowiek jest jedynym stworzeniem, które odmawia bycia tym, czym jest. Inne stworzenia są tym, czym są; tygrys nie narzeka na swą tygrysość. Lecz człowiek jest nieszczęśliwy, że jest człowiekiem. Nie zadowalają go granice ludzkości. Jest jedynym stworzeniem, które w sposób uparte i ciągłe chce przekroczyć granice swojego stworzenia.