
Refleksja nad istnieniem
Zasadnicza oznaka istnienia polega na tym, że teraz jest, jest teraz. Gdyby rzeczywistość mogła odwlec swoje istnienie na potem, nie istniałaby wcale.
Filozoficzne przemyślenia na temat istnienia i rzeczywistości.
Powinniśmy szukać nie tyle sensu w życiu, ile doświadczać go tak intensywnie, by poczuć, że to życie samo w sobie ma sens. Ciężko jest zrozumieć prawdziwe znaczenie życia, kiedy jesteśmy zawłaszczeni przez codzienne obowiązki, rachunki do zapłacenia, telewizję do obejrzenia. Ale kiedy na chwilę zatrzymamy się i odetchniemy, możemy doświadczyć prawdziwej radości z każdego przeżytego momentu.
Rezygnacja jest wyjątkowym szczęściem, jeżeli staje się twoim wyborem, ewoluującym z zrozumienia, a nie przypisywanym ci jako twoje jedynie przeznaczenie.
Życie jest sztuką umierania.
Dwa są źródła poznania; wcześniejsze - to poznanie wyrazów,późniejsze - to poznanie rzeczy.
Wszystko, co nieznane, uchodzi za wielkie.
Świat jest moim wyobrażeniem - to jest prawdą, która ma zastosowanie do wszystkiego żyjącego i świadomego, chociaż człowiek, jako jedyny, jest w stanie dojść do jej sformułowania. Musi to jednak dokonać w głębokiej filozoficznej refleksji.
Ludzie tworzą miejsca, a miejsce tworzy ludzi.
“- Bywa, że palisz mosty?
- Tak, bo nie lubię ciągnąć za sobą niepotrzebnych ogonów. Mamy jedno życie i szkoda go na ludzi, którzy na nas po prostu nie zasługują. Nie jest tak, że natychmiast kogoś skreślam. Związki, bez względu na to, czy miłosne czy przyjacielskie, wymagają pracy. Należy starać się zrozumieć drugą stronę, odkryć, co ma w głowie, włożyć w tę relację wysiłek. I dopiero kiedy okaże się, że wszelkie sposoby zawodzą, można odpuścić. Bo nie ma sensu się męczyć. Spaliłam za sobą wiele mostów i wcale tego nie żałuję. Myślę, że jestem bogatsza o to doświadczenie. Dzięki temu też pewne sytuacje mnie nie rozpraszają i skupiam się na rzeczach dla mnie najważniejszych. I na ludziach, na których naprawdę mi zależy.”
Obrazy rzeczy to modele faktów. Obraz sprężynującej rośliny zachowuje się jak ta sprężynująca roślina. Skąd znamy tę sprężynującą roślinę? Jak to jest zrozumiane: symbole składają się na ten symbol? Czy znamy jego anatomiczne podobieństwo?
Cóż to znaczy, że my żyjemy? Co to jest życie? Czy ci, którzy myślą, że żyją, na pewno żyją? Czy nie jest tak, że ci, którzy myślą, że żyją, tylko myślą, że żyją? A co to jest myśleć? Myśleć, to żyć, czy żyć, to myśleć?