Tworzę i niszczę, przeważnie jednak to drugie.
Tworzę i niszczę,
przeważnie jednak to drugie.
-Ale czy jesteś pewna. Wybacz
mi to pytanie: czy jesteś pewna,
że będziesz z nim szczęśliwa?
-To nie ulega wątpliwości.
Już ustaliliśmy, że będziemy
najszczęśliwszym
małżeństwem na świecie.
Zrobili to z miłości, a miłość czasem sprawia, że postępujemy irracjonalnie... nawet popełniając niewybaczalne czyny.
Może jestem jak mój tata - naiwny. Ale lepiej być naiwnym niż zupełnie pozbawionym zdolności współczucia.
Chorobliwa ambicja i
kretynizm często chodzą w parze.
Nie wszyscy jesteśmy stworzeni do prostego życia, nawet jeśli go pragniemy.
To za przyczyną miłości. To ona nazywa nienazwane i daje głos niemym.
Patrzę w jego oczy nieznające smutku i drzwi w moim sercu otwierają się z hukiem.
Czas szlifuje i poleruje nasze oczekiwania.
W ludzkich usiłowania jest tyle wdzięku i zarazem absurdalności.
Z całkowitą szczerością można rzec, iż Masajowie to rasa łobuzów.