Czasami wspominanie dobrych chwil jest najboleśniejsze.
Czasami wspominanie dobrych chwil jest najboleśniejsze.
Strach wszystko zabija:
rozum, serce, a zwłaszcza fantazję.
Nigdy nie zastanawiałam się, jak umrę. Nie potrafię sobie tego wyobrazić. Przecież na razie nie mam nawet pojęcia,jak będę żyła.
Rozbić jest łatwo, uświadamiam sobie. Prawdziwą sztuką jest scalić.
Wspomnienia. To pajęczyny, w które łapie się umysł. Możesz próbować je odganiać. Ale coś zawsze zostaje.
Balansujemy na delikatnej huśtawce,
którą stanowi nasz dziwny układ – na
samych końcach, wahając się, a ona chwieje
się niebezpiecznie. Oboje musimy przejść
bliżej środka. Mam jedynie nadzieję, że żadne
z nas podczas tej próby nie spadnie.
Czasem lepiej powiedzieć coś głupiego, niż w ogóle sie nie odezwać.
Pociąga nas zwykle to, czego brak nam samym.
Za dużo tutaj dymu, żeby nie było ognia.
Zazdrość, mimo setek swych oczu, myli nas jeszcze częściej niż ślepota naszej ufności
Cóż znaczy chcieć się z kimś związać, jeżeli nie podejmuje się ryzyka, obdarzając go zaufaniem?