Na drzwiach wyryto mądrość tę, tradycję rodu, światła skrę, co ...
Na drzwiach wyryto mądrość tę, tradycję rodu, światła skrę, co prosto brzmi: kochajmy się.
Wspinamy się w góry, bo doliny są pełne cmentarzy.
Mówią, że nieszczęścia chodzą
parami, ale ja należę do nieszczęść najlepiej czujących się w samotności.
To cudowne znaleźć się w czułych, męskich objęciach.
Kiedy człowiek milczy, nie robi
sobie przynajmniej nowych wrogów.
Nie chcę być z kimś, kto uzupełni moją duszę, chcę kogoś, kto ją otworzy. Chcę mieć wybór.
Nasze oddechy nieustannie się całowały.
Trzeba być cierpliwym, a wszystko się zmieni na lepsze.
Burzę i odbudowuję świat ze swojego snu,a rano próbuję sobie przypomnieć,jak odbudować siebie.
Gdybyśmy nadal mogli żyć tak jak dawniej,oglądając cudze wojny w telewizji.
Pamiętaj kochanie, kiedy śnisz o mnie, niech to będą piękne sny.