Możesz ufać naturze, ale nie człowiekowi.

 Gdy jest się dojrzałym, szybciej wiadomo, co jest właściwe.

 I zniknął. O tym, że w ogóle tutaj był świadczyły zaparowane od naszych oddechów szyby.

 Człowiek dowiaduje się prawdy z ust dzieci i szaleńców.

 Każdy kto ma marzenia, ma też swoją Plac Broni. I choćby cię tam wiele razy pobito, choćby cię poturbowano, ty tam wracasz. Marzenia to jedyna rzecz, której ci nikt nie jest w stanie zabrać.

 To zabawne, że to, co nigdy się nie stało, zniszczyło to, co wydawało się wieczne.

 Tak. To znaczy, nie. To znaczy... tak, odpowiedź na oba pytania brzmi nie.

 Gdy zamykasz się na innych - myślał powoli - sam sobie budujesz klatkę.

 Przez rodziców i zasrana szkołę człowiek ma później prawie bez przerwy nieczyste sumienie.

 Im więcej słów, tym więcej kłamstw.

 W końcu to moja historia i właśnie tak chcę ją opowiedzieć.