
Niekiedy zemsta i powinność są jednym.
Niekiedy zemsta i powinność są jednym.
Śmierć nie jest problemem. Wszystko, co żyje, umiera. Problemem jest miłość...
Bogatych łuczywo kusi, śmierć koseką nad ich głowami kręci, ubogich życie rychło przepędza jak powietrze, przerzedzone ważkami.
Można zabijać z sercu. Po prostu przestać kogoś kochać. I wtedy ten ktoś umiera.
Żadne życie nie
jest zniszczone oprócz tego,
którego rozwój jest powstrzymywany.
Najtrudniej uleczyć się z miłości, która przyszła nagle.
Samotność jest zniewalająca,
zabija miłość, zabija osobowość.
Nikt nie jest winien drugiemu człowiekowi miłości. To wybór, który codzienni podejmujemy na nowo.
Stanę się zgorzkniały i stracę zaufanie do ludzi, bo zawiódł mnie jeden człowiek.
"Stary, zapytał go, po co tak wiele marzyłeś, skoro rzeczywistość jest tak brutalna. Stary człowiek spojrzał na niego i powiedział: właśnie dlatego."
Potknęłam się o rzeczywistość.