Staram się, jak mogę, rozmyślam o wszystkich najbliższych po kolei, ...
Staram się, jak mogę, rozmyślam
o wszystkich najbliższych po kolei, uwalniam ich z pamięci niczym ptaki z klatek i zamykam za nimi drzwi, żeby przypadkiem nie powrócili.
Ona smakuje… Jezuniu, nigdy nie ćpałem, ale domyślam się, że tak smakuje pierwsza dawka kokainy, czy heroiny. Jest cholernie wciągająca.
Czy niezwykłe skupienie
osiągane w samotności ma
swoją wygórowaną cenę, którą
jest samotność właśnie?
W ogóle niech mi będzie wolno
poradzić pani, Małgorzato, niech się
pani nigdy niczego nie boi. To rozsądne.
Zawiść. To cecha ludzi ograniczonych
i jednocześnie chorobliwie ambitnych.
Musisz zrozumieć, że nikt nie powiedział, że osiągnięcie celu jest łatwe. Musisz wierzyć w siebie, nawet jeśli nikt w tobie nie wierzy.
Tu nie chodzi o to, że nie potrafię być dobry. Tylko, że o wiele lepiej wychodzi mi bycie złym. Johnny.
Otocz się istotami ludzkimi, mój drogi Jamesie, łatwiej walczyć dla nich niż dla zasad.
A co ty zrobiłaś? Byłaś moją przyjaciółką. To twoja jedyna zbrodnia.
Wygrałeś wojnę, teraz musisz jeszcze wygrać pokój!
Wypowiadając na głos jej imię, nadal czuję ukłucie bólu, uszczypnięcie, które mówi, że wciąż noszę ją w swoim sercu.