
(...) Najgorszą samotnością nie jest ta, która otacza człowieka, ale ...
(...) Najgorszą samotnością
nie jest ta, która otacza człowieka,
ale ta pustka w nim samym.
Wszyscy są skompilowani, wszyscy są nieprzewidywalni.
Mój ojciec mawiał, że najgorsi wrogowie to ci, którzy mieszkają w sąsiedztwie.
Mężczyzn gubi ambicja. Oni zawsze chcą tego o czym wiedzą, że to niemożliwe i nieosiągalne. A możliwego nie zauważają.
Kiedy się zakochasz, nic, co było wcześniej, nie jest już ważne, żadne wcześniejsze relacje cię nie interesują, nic nie może cię zatrzymać.
Cudzołóstwo wymaga wiele wysiłku.
Z czasem człowiek uczy się widzieć dużo więcej.
Naucz się polegać na sobie, żeby
inni czuli, że mogą polegać na tobie.
Plotka to rzeczywiście hydra
lernejska o dziewięciu głowach. Nie
sposób jej zniszczyć, bo na miejscu jednej odciętej głowy wyrastają dwie nowe.
Jesteśmy tu wszyscy jakby spłowiali. Szare włosy, szare serca, szare sny.
Strach jest zaraźliwy, potrafi się udzielić. Czasami wystarczy, by ktoś powiedział,
że się boi, i strach staje się prawdziwy.