Nie potrzeba uczenia się lecz oduczenia się, nie talentu lecz ...

 Podróże są jak ożywcza kąpiel dla umysłu.

 Bo podobno w tych snach są pociągi, a
w nich pełno wolnych miejsc, i są okręty, które chcą nas zabrać w długi rejs.
A tutaj jest tak smutno i tak zwyczajnie.
A raczej niezwyczajnie smutno.

 Przyciągasz to, czym wypełniasz umysł.

 Wczoraj kwitło moje serce. Dziś jaśmin.

 Gdyby syn marnotrawny nigdy nie opuścił domu -mówi mechanik -tuczone cielę żyłoby do dzisiaj.

 Są takie chwile, kiedy nawet dziecko wie, że lepiej powstrzymać się od płaczu.

 Dziwny ból łapie mnie za gardło, chociaż dobrze wiem, że taka jest kolej rzeczy: wszystko się kończy, ludzie idą dalej, bez oglądania się za siebie. Tak właśnie powinno być.

 Czasami wolałbym żyć samotnie i umrzeć w samotności. Tak by było fair.

 Chcę, żeby życie dało mi wszystko: w przeciwnym razie odchodzę.

 Nauczyłem się, że niektórzy ludzie
są na zawsze, a niektórzy tylko
sporadycznie, i że nie mam żadnego
wpływu na to, kto będzie
na zawsze, a kto od czasu do czasu.