
Akt czytania to partnerstwo. Pisarz stawia dom, ale to czytelnik ...
Akt czytania to partnerstwo. Pisarz stawia dom, ale to czytelnik się do niego wprowadza.
Płacz nadchodzi z wieczora, a rankiem okrzyk radości.
Równowaga jest najważniejsza, jeśli na moment ją stracisz, to jesteś zgubiony.
Ale kłamstwo jest bliźniaczą siostrą prawdy. Jak długo istnieje jedno, widzi się i drugie.
(...) zdrowym sposobem okazywania miłości jest odarcie jej z wszelkich form egoizmu.
Zdrada nie ma racji bytu.
A dlaczego? Cóż, jeśli jest wszechobecna,
nikt nie śmie nazwać jej zdradą.
Najsilniejsza jest taka miłość, która nie walczy ze swoją słabością.
Świadek jest trochę ofiarą i trochę sprawcą. Patrzy na zabijanie i ucieka.
Chyba jestem z nią, bo ona jest ze mną.
A to nie takie proste. Jestem złym chłopakiem,
ona jest złą dziewczyną. Jesteśmy siebie warci.
Z prochu powstałeś
i w proch się obrócisz. Kupiono cię na wyprzedaży i na wyprzedaż powrócisz.
Bo sprawiedliwość jest wtedy, gdy ktoś inny wreszcie cierpi