
Akt czytania to partnerstwo. Pisarz stawia dom, ale to czytelnik ...
Akt czytania to partnerstwo. Pisarz stawia dom, ale to czytelnik się do niego wprowadza.
Każdy występek jest pospolity, tak samo jak każda pospolitość jest występkiem.
Niedoświadczony człowiek patrzy przeciwnikowi na ręce, wytrawny - obserwuje jego twarz.
Nieszczęście jest zbyt pochłonięte sobą, żeby się do towarzystwa garnąć.
Wieczność kocha dzieła czasu.
I niech Bóg da (...), żeby już zawsze tak było... Z tobą i przy tobie (...).
Wygrana to pokonanie samego siebie, własnego ciała, ograniczeń i obaw. Wygrana oznacza zmianę snu w rzeczywistość.
Nie masz oczekiwań, nie doznasz rozczarowań.
Sześćdziesiąt dwa tysiące czterysta powtórzeń przeradza się w jedną prawdę.
Nie pamiętam gdzie, ale czytałem, że
w gruncie rzeczy nigdy nie byliśmy tacy, jakich siebie pamiętamy, że wspominamy tylko to, co nigdy się nie wydarzyło.
Ten, kto naprawdę umie kochać, umie i nienawidzić.