
Znasz motyw, rozumiesz wszystko.
Znasz motyw, rozumiesz wszystko.
Stałam się samotną wyspą. Spustoszoną wojną ziemią, na której nic nie rośnie i gdzie horyzont jest nagi. Tak to ja.
Nie wszystko złoto, co się świeci, nie wszyscy, którzy błądzą, są zagubieni; Stary, który jest mocny, nie zwiędnie, Głęboko zasiane korzenie nie zamarzają.
Proszę, odszukaj moje serce.
Od dziecka wiedziałem, że życie nas okalecza. Każdego z nas. Nie da się tego uniknąć. Ale powoli zaczynam się przekonywać, że możemy zostać uzdrowieni. Że nawzajem się uzdrawiamy.
Ciemną nocą człowiek zadaje
sobie wszystkie pytania, których
nie odważy się postawić za dnia.
Stara prawda mówi, że nikt nie potrafi nas zranić tak jak ci, których kochamy.
Nawet koszmary nocne stały się przewidywalną częścią mojego życia. Zaakceptowałam je. I szłam dalej. Żyłam.
Śmierć to ostateczne więzienie i tam właśnie zmierzasz.
Mawiała, że opowieści pozwalają lepiej zrozumieć świat.
Są tacy, co trzymają tajemnice w słoikach...