
Atrament ścieka mi z kącików ust. / Nie ma szczęśliwszych ...
Atrament ścieka mi z kącików ust. / Nie ma szczęśliwszych ode mnie./ Objadłem się właśnie poezji.
Jedna forma zarazy przenosi się szybciej od wirusa, pomyślała. Strach.
Bogowie musieli być pijani, kiedy wzięli się za mnie.
Czy jest sens nadal być
człowiekiem, gdy pozbędziesz się uczuć?
Życie jest zabawne, prawda? Kiedy już
myślisz, że wszystko sobie poukładałeś,
kiedy zaczynasz snuć plany i cieszyć się
tym, że nareszcie wiesz, w którym kierunku
zmierzasz, ścieżki stają się kręte, drogowskazy
znikają, wiatr zaczyna wiać we wszystkie strony
świata, północ staje się południem, wschód
zachodem i kompletnie się gubisz.
Tak łatwo jest się zgubić.
Istotne jest to, że złe sny są o wiele lepsze od złych przebudzeń.
Część miłości do drugiego
człowieka: trzeba z czegoś zrezygnować. Czasem
trzeba nawet zrezygnować
z niego samego.
Aby się unieszczęśliwić, nie potrzebujemy nikogo poza nami.
Bo jeśli zadasz pytanie, uważaj: możesz usłyszeć odpowiedź. Szkoda, że niewielu ludzi pamięta
o tej prostej prawdzie, naiwnie sądząc, że wiedza jest dobrem samym w sobie.
Zawsze jest nadzieja - dość nadziei, by zrównoważyć naszą rozpacz. Inaczej bylibyśmy straceni.
Kiedy coś znaczy zbyt wiele, to może też za bardzo zranić.