Sen to najlepsza wymówka, żeby nie ruszać się z domu, ...
Sen to najlepsza wymówka, żeby nie ruszać się z domu, skoro wszędzie czają się jakieś wampiry!
Być może samodoskonalenie nie
jest sposobem na życie. Być może
sposobem na życie jest samodestrukcja.
I ruszyłem przed siebie kompletnie bez celu. Czasem trzeba po prostu wyjść na zewnątrz.
Nieszczęście jest zbyt pochłonięte sobą, żeby się do towarzystwa garnąć.
Jedyna rzecz, która jest naprawdę
ważna, jedyna która naprawdę się liczy,
to sprawić, by nasze życie miało jakiś sens.
Nawet z armią u boku wciąż jestem sama.
Co pan zrobi? - To samo co wszyscy starzy ludzie: usiądę i będę deliberował nad tym,
co by było, gdybym zrobił wszystko inaczej.
Powiadają, że wartość życia nie polega na tym, że ono trwa, lecz na tym, w jaki sposób się je przeżyło.
Ludzka szpetota jest szpetotą ubrań.
Znasz, Zebs? Moje ukochane słowotwórstwo. Cokolwiek bym nie stworzył rezygnując jedynie z litery „Z”, kończy się to na zawsze nieuchronnie tym samym – nicem.
Zrozumiała, że cierpienie bardziej przywiązuje mężczyznę niż pospolita radość oddania.