
Sen to najlepsza wymówka, żeby nie ruszać się z domu, ...
Sen to najlepsza wymówka, żeby nie ruszać się z domu, skoro wszędzie czają się jakieś wampiry!
Dziwne to położenie, takie całkowite osamotnienie pośród tłumów.
Tu nie chodzi o to, że nie potrafię być dobry. Tylko, że o wiele lepiej wychodzi mi bycie złym. Johnny.
Mówi, że miłość nie istnieje, że jest tylko pożądanie, które ma wiele odcieni.
Wszak istnieje coś takiego jak
zarażenie podróżą i jest to rodzaj
choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej.
Nasza cywilizacja prędzej upadnie od własnej obojętności niż na skutek ataku z zewnątrz.
Rozmawiasz sama ze sobą czy prowadzisz głęboką wymianę zdań z ziemią?
Świat jest dziwny i nic, co nam się przydarza, nie jest przypadkowe.
Destrukcja jest formą tworzenia.
Czasem trzeba pobyć z daleka
od kogoś, aby się przekonać,
że nie chce się z nim być.
Może był to jedyny człowiek, któremu rzeczywiście wierzył bodaj także z powodu pewnej wygody psychicznej - podejrzliwość
w stosunku do wszystkich jest męcząca, trzeba komuś ufać, bo trzeba przy kimś odpocząć.