
Może... jedyna pożądana zmiana to taka, żeby już przestać cokolwiek ...
Może... jedyna pożądana zmiana to taka, żeby już przestać cokolwiek zmieniać.
Może dlatego wydaję ci się szczęśliwy, ponieważ cieszę się tym, co mam, a nie tęsknię za tym, czego nie mam.
Nie ma takiego gniewu, który by trwał wiecznie.
Co za cholerny świat! Najpierw namawiają cię, żebyś marzył, a potem, jak już zaczniesz, przeszkadzają ci w tym na wszystkie sposoby. To z zawiści!
Nigdy niczego nie opłakuj, dopóki nie masz pewności.
Taki jasny promyk w morzu nawiedzonych pedagogów.
Jeśli stoisz w labiryncie, gdzie nic nie widać, potrzebna ci dłoń której możesz zaufać.
Niektóre marzenia są lepsze, gdy się nie spełniają, nie sądzisz?
Może moja miłość nie jest z tego świata.
Gdy sobie uprzytomnię, jak straszny, jak
trywialny, cyniczny, groźny jest ten świat,
zastanawiam się, czy można, czy warto
jeszcze na nim kochać. Chciałoby się
powiedzieć, czy wypada jeszcze na nim kochać.
Za każdym razem, gdy wydaje mi się, że straciłem kawałek siebie, ty mi go przywracasz.
Nie wystarcza, że zdania są dobre, dobre powinno być też to, co się z nimi robi.