Niepokoić się o młodych to obowiązek starych – powiedział Bibliotekarz. ...
Niepokoić się o młodych to obowiązek
starych – powiedział Bibliotekarz. – A zadaniem młodych jest lekceważyć niepokój starych.
Mylisz niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu
Żyjmy nadzieją, jak mówią prorocy.
Dzień w końcu staje po najdłuższej nocy.
Nie był ideałem, ale dla niej był idealny.
Dałem Ci to, co miałem najcenniejszego.
Nie ten powinien być smutny, któremu nie ziściły się sny, ale ten, który nigdy nie marzył.
Nawet z armią u boku wciąż jestem sama.
Bo marzyć znaczy żyć!
I pomyślała, że wiara też wymaga zaufania i samozaparcia.
Poezja to choroba świata, gorączka rzeczywistości.
Smutek to ściana między dwoma ogrodami.