Zanim rzucisz się na wroga, wczuj się w jego sposób ...
Zanim rzucisz się na wroga, wczuj się w jego sposób myślenia.
Dokądkolwiek byśmy nie szli - zawsze idziemy tylko ku śmierci.
Ludzie potrafią przekonać się do czegokolwiek, jeśli tylko chcą na kogoś zrzucić winę.
Jeśli będziesz bez końca zaciskał smycz, ta w końcu pęknie.
Jestem tym kim (czym) jestem .
Jeżeli nie potrafisz mnie zaakceptować, odejdź! Oboje będziemy szczęśliwi.
Spodziewaj się niespodziewanego, bo niespodziewane prawie na pewno będzie się spodziewało ciebie.
Nie uwierzysz jednak, jak mi coś ciężko na sercu, ale to nic.
Kiedy coś musi odejść z twojego życia, zaprząta ci to uwagę. Dopiero kiedy zajmujesz się tym, co jest, możesz pozwolić, aby przyszłość się dokonała. W przeciwnym razie będziesz nieustannie angażować swoją umysł w przeszłość, nieświadomy cennych skarbów rzutujących teraz, tuż pod twoim nosem.
- Będę cię mógł jeszcze zobaczyć? - zapytał. Jego głos zabrzmiał ujmująco niepewnie.
Uśmiechnęłam się.
- Jasne.
- Jutro?
- Cierpliwości - poradziłam. - Nie chcesz chyba wydać się nadgorliwy.
- Oczywiście, że nie, dlatego zaproponowałem jutro - odparł. - Chciałbym się z tobą znów spotkać dziś wieczorem, ale gotów jestem poczekać całą noc i kawałek jutra.
z książki "Gwiazd naszych wina"
Ile żyje dżdżownica złapana
przez wędkarza? Dwa dni z hakiem.
Być może człowiek powinien oddać się właśnie temu, skoncentrować się na poszukiwaniu znaczeń, nie słów.