
Masz wrogów? To dobrze. To znaczy, że broniłeś czegoś w ...
Masz wrogów? To dobrze. To znaczy,
że broniłeś czegoś w ciągu swojego życia.
Poryczeć się jak dziecko jest dobrze.
Ludzie się rodzą, by w końcu umrzeć, a międzytemczasem, w ciasno zatłoczonym przedziałku czasu, zmagają się ze sobą, bo każdy z nich chce zdążać swoim tempem.
O najważniejszych sprawach najtrudniej opowiedzieć, ponieważ słowa pomniejszają
je. Trudno sprawić, aby obcy zaczęli cenić
to, co jest dla ciebie najważniejsze.
Takie jest życie. Ludzie są mili tylko wtedy, kiedy węszą jakąś korzyść.
Nie chowam urazy, ale cenię sobie odległość, jaka nas dzieli. Kiedyś spytałam Jakuba Żulczyka, czy frajerstwem jest dać drugą szansę. Odpowiedział: „Nie. Frajerstwem jest dać trzecią”. Trwam przy tym.
Dla niektórych życie jest zbyt niepewne, by zachowywać najlepsze kąski na koniec.
No, to do pracy, panie wiedźminie. Wy opierajcie się o burtę, ja idę się przejść od dziobu do rufy.
Być może kluczem do
sukcesu jest zachowanie chłodnej
głowy, kiedy inni wpadają w panikę.
Ja też cię kocham. Nigdy w to nie wątp.
Szczęście jest czymś, co
przychodzi pod wieloma postaciami, któż więc je może rozpoznać?