
Nie ma potwora, jest tylko piękny dzień.
Nie ma potwora, jest tylko piękny dzień.
Ty nie potrzebujesz wcale mnie. Potrzebujesz kogoś, kto będzie Cię nieustannie głaskał słowami, kto otuli Cię puchową kołdrą i przykryje szklanym kloszem. A ja nie umiem nie ranić, ja wydrapuję oczy słowami, rozrywam duszę milczeniem i kocham, kocham tak mocno, że wszelkie szklane klosze przy mnie pękają.
Niestety, czasami życie obchodzi się z nami okrutnie, a my nie możemy nic na to poradzić.
Weź los w swoje ręce, bo inaczej on weźmie cię w swoje.
Niedoświadczony człowiek patrzy przeciwnikowi na ręce, wytrawny - obserwuje jego twarz.
Czas płynie bardzo powoli, kiedy w strachu przed piekłem trzeba jeszcze zasłużyć na niebo.
Ludzie, zaślepieni ambicją, zbyt często nie dostrzegają dobrych stron złych rzeczy.
-Niestety, Aniu, będziesz musiała na mnie jeszcze długo czekać - rzekł Gilbert ze smutkiem. -Dopiero za trzy lata skończę medycynę, a wątpię, czy i potem będę
mógł cię obsypać klejnotami i czy będziemy mogli zamieszkać w marmurowym
pałacu. Ania zaśmiała się serdecznie.
- Nie pragnę brylantów ani marmurowych pałaców,pragnę mieć Ciebie i tylko Ciebie.
To, co zyskuje człowiek cichym płaczem
po nocach, to tylko to, że serce bestii jeszcze bardziej twardnieje. Zatem
więc nie trzeba płakać. Nie trzeba!
Może nie perfekcja życia, a jego
chaos sprawia, że rzeczy nabierają znaczenia?
Każdego człowieka trapi jakaś udręka, ale ja pod tym względem wyprzedzałem stawkę o trzy długości.