
...za wszystkim kryje się jakaś historia.
...za wszystkim kryje się jakaś historia.
Kiedy posiadamy niewiele, to i chcemy niewiele,
wszyscy jesteśmy równi, niczego sobie nie zazdrościmy.
Ciemną nocą człowiek zadaje
sobie wszystkie pytania, których
nie odważy się postawić za dnia.
Można też trzymać się prawdy.
Prawda bywa okrutna, a czasem bolesna,
ale przynajmniej jest prawdą. Dzięki
niej cała sprawa ma jakiś sens.
Nie ma nic bardziej bolesnego
i destrukcyjnego niż podejrzliwość.
Jak przestać czuć upokorzenie, przestać cierpieć?
Siła wypełniona jest słabością. Jej imię - obojętność.
Rozmyślał o życiu, które przerywa - a może kończy? - śmierć.
Nie zawsze ludzie od siebie odchodzą.
Czasami trwają obok siebie i to jest najgorsze.
Dyskrecja u kobiety to jak uczciwość u mężczyzny.
...między marzeniem a rzeczywistością...złoty środek...aż do końca...