
W rzeczywistości jest tak źle, ile się zła samemu uczyni.
W rzeczywistości jest tak źle, ile się zła samemu uczyni.
Czas przyniósł ze sobą rezygnację i melancholię słodszą niż pospolita radość.
Bakcyl dżumy nigdy nie
umiera i nie znika nadejdzie
być może dzień, kiedy na nieszczęście ludzi i dla ich
nauki dżuma obudzi swe
szczury i pośle je, by umierały
w szczęśliwym mieście.
Odwieczna tęsknota za
wędrówką. Szarpie łańcuchem
przyzwyczajeń. I znów z zimowego
snu. Budzi się we krwi dziki zew.
Nie ma takiego gniewu, który by trwał wiecznie.
Jeśli nie dotrzymujesz słowa w małych sprawach, to nie dotrzymasz też w dużych.
Nigdy nie będzie tak, że wszyscy będą cię kochać. Lepiej mieć własne zdanie, niż próbować dogodzić innym.
Boję się zmian, a jednocześnie mam wielką ochotę przeżyć coś nowego.
Dobre ciasto rozprasza wszystkie smutki. A w każdym razie dobrze znieczula.
Nie założę Ci nigdy w życiu żadnej obroży. Mężczyźni z obrożami na szyi i tak nie wracają do swoich kobiet. A ja chciałabym, żebyś wracał. Do mnie. Bądź wolnym kotem, ale budź się rano obok mnie.
(...) każdy z nas robi rzeczy, o których nigdy nie pomyślałby, że jest do nich zdolny.