
[...] zaczęli już rozumieć, że mnie się nie da zrozumieć.
[...] zaczęli już rozumieć, że mnie się nie da zrozumieć.
Świat scala zarówno miłość bliźniego, jak i wszystko złe, co bliźni robią sobie nawzajem.
Czas jest najbardziej niemiłosierną bestią.
Znacznie łatwiej jest czegoś nie zrobić, niż o tym nie myśleć.
-Ale czy jesteś pewna. Wybacz
mi to pytanie: czy jesteś pewna,
że będziesz z nim szczęśliwa?
-To nie ulega wątpliwości.
Już ustaliliśmy, że będziemy
najszczęśliwszym
małżeństwem na świecie.
Ludzie są zabawni, ale tylko przez chwilę i przy specjalnych okazjach.
(...) nie da się poznać do końca drugiego człowieka, choćby nie wiem co.
Wspomnienia są jak linia na piasku. Im dalej idziesz, tym jest wątlejsza i mniej widzialna. Aż wreszcie nie ma niczego, jedynie gładki piach
i czarna dziura nicości, z której wyszedłeś.
Ona potrzebowała go tak samo, jak on potrzebował jej. Taka jest prawda o pokrewnych duszach- w końcu muszą się rozpoznać.
Wystarczy człowiekowi dać dość czasu, a do wszystkiego przywyknie.
Szybko się przekonasz, że
uroda to tylko powierzchowność,
a szpetota sięga do szpiku kości.